Każda z nas Aniołkowych Mam ma raz gorsze raz lepsze dni.Ja codziennie zadaje sobie pytanie dlaczego dzieci muszą umierać nie taka kolej losu powinna być.Najgorsze jest otoczenie i brak akceptacji z jego strony bo nic wielkiego się nie stało.Słyszę to codziennie,że jestem młoda i mogę mieć dzieci, nienawidzę tego.może mogę ale tego zmarłego dziecka nikt nam już nie zwróci pozostanie w sercach naszych ból i tęsknota za nim. Magda mama Krzysia 5 lat i Aniołka Piotrusia ur.zm.20.05.2008 17tc http://piotrusryzak.pamietajmy.com.pl/index.php http://nasza-klasa.pl/profile/20015534