Jestem Agnieszka mieszkam pod Radomiem mam 28 lat. Moja córeczka zmarła 09.11.2007 r., Zyła 35 godzin. Zachorowałam w 36tc na gestoze mojemu dziecku groziła zmartwica zrobili mi cesarkę. postawili diagnozę: dziecko ur. z zespołem zachłyśnięcia smółką które spowodowało nadciśnienie płuc. Lekarze powiedzieli że teoretycznie moja córcia powinna umrzeć w ciągu 5 godzin po urodzeni. Mój Aniołek Klaudusia walcztła o życie ale jej stan był bardzo ciężki. Widziałam jak umierała. agnieszka