Mam 31 lat, Kubuś był moim wymarzonym skarbem, moim i mojego męża. Urodził się ze złożoną wada serca. Nie udało mu się doczekać operacji. Po 51 dniach nasze malutkie serduszko stanęło. 14.01.2008 Mama Kubusia(24.11.07 +14.01.08) (******************************) Śpij moje serce... http://sercekubusia.blog.onet.pl/