tak mi przykro... sciska mnie w srodku, gdy słysze ze kolejne serce dziecka przegrało walke... kolejni rodzice zostali brutalnie pozbawieni nadziei, sensu na nowo ułozonego zycia... Nie chce by ktokolwiek jeszcze przez to przechodził!!! Moja Amelka tez miała serce jednokomorowe ale inne... Ciagle zastanawiam sie co sie dzieje z dziecmi rodzicami których poznałam w CZD... Moge sobie tylko wyobrazac co czujesz, tyle walki i nadziei mieliscie juz za soba... Patrycja była juz taka duza... moja Amelka była malutka, jej serdunio nie dawało sobie rady, dzielnie walczyło kilkanascie dni... Uwazam ze nasze Skarby były bardzo dzielne!!! Podziwiam tez rodziców serduszkowych dzieci za ich siłe i odwage, tyle Ado przeszłas, jestes bardzo dzielna matka!... mi to nie było dane, bałam sie tego:( przepraszam ze sie tak rozpisałam ale ciagle na "wady wrodzone serca" dziwnie reaguje, nie moge umiem przejsc obojetnie... Tak mi przykro... łacze sie z toba w bólu. Dla dzielnej Patrycji <****> i dzielnego Wiktora <****> oraz malutkiej dzielnej Amelki <****>
Re: DLACZEGO ODESZŁAŚ ?????
