Dzisiaj byłam na cmentarzu. Ledwo doszłam do grobu, bo tak zasypane. Kiedy doszli¶my z mężem i synkami do Mai grobu, serce mi nagle prawie stanęło. Cały grób zasypany ¶niegiem, ledwo widać było krzyż. Tak się popłakałam, że Ty córeczko jeste¶ tam a ja tutaj.Zasypane wszystko ¶niegiem. Tatu¶ odgarniał snieg a bracia zapalali znicze. Tak bardzo serce mnie bolało, ze nie mogę nic więcej dla Ciebie kochanie zrobić. Zamiast być w moich ramionach, to jeste¶... Cały czas myslę o tym i płacze co chwilę. Mimo, że było bb zimno i wiał ogromny wiatr to jak stalismy nad Twoim grobem to za¶wieciło słonko, i tatu¶ od razu powiedziła, ze Maja jest blisko nas. Nie mogę się z tym wszystkim pogodzić, chyba nie dokońca dociera to do mnie. Czasami mam nadzieję, ze to tylko sen, zły sen i zaraz się obudze obok Ciebie. Minęlo 5,5 mies od Twojej ¶mierci a ja czuje sie jakby to było wczoraj. Płaczę dzisiaj co chwilę i gardło mi ¶ciska ból. Jestem bezradna i pusta, bardzo pusta. Mimo, ze mam 2 synków i kochanego męża tylko do szczę¶cia brakowało mi Ciebie Maju. No tak ale dlaczego mogłam być szczę¶liwa... Tak duzo w życiu się nacierpiałam, ze to chyba i tak było mało. To był juz cios poniżej pasa. Zwaliło mnie to na zawsze z nóg. BOŻE, jak ja tęsknię strasznie za Tob± kochanie !!!!!! BOŻE, dlaczego dałe¶ wiare w cud a potem odebrałe¶???? Kocham Cie maleńka Dla Ciebie kochanie (*******************) ¦pij słodko... http://www.republikadzieci.org/problemyiniepokoje/strata/pamiec392.htm
|