Jestem mamą Marty ur. i zm. 8.04.2006r. (23 tyg.ciąży)... Dojrzewałam 4 miesiące do czytania waszych historii, a może raczej pisania o swojej córce... Tak mi smutno, że tyle cudownych dzieciątek nie ma wsród nas i tylu rodziców tonie we łzach... Mam nadzieję, że przetrwamy i będziemy jeszcze szczęśliwe :*