Pozdrawiam, mam na imię Sylwia, mam 28 lat, mieszkam niedaleko Łodzi, jestem mamą Mikołaja, aniołka który urodził się martwy w 24 tc. po zadzierzgnięciu pępowiną 24 VIII 2005. Zbliża się pierwsza rocznica a mnie wciąż coraz ciężej. Czekam na kontakt z aniołkowymi mamami. Trzymajmy się.
Ostatnio zmieniony 07-08-2006 11:39 przez mama Mikołaja