Witam serdecznie. Mam pytanie do Edyty, po jakim czasie od straty malenstwa zaszlas w ciaze? Czy strach o malenstwo ktore nosisz w sobie jest ogromny? Moja kinge tez stracilam przez pepowine w 40 tygodniu. Wlasnie skonczylaby 4 miesiace. Zgadzam sie z Wami ze powrot do pracy jest strasznym przezyciem ale koniecznym.Choc te pare godz. na dobe czlowiek ma skupione mysli na czym innym, choc ja osobiscie mam i tam zalamania i kryzysy. Pozdrawiam was serdecznie. Aneta.