Dołączam się do formu, mam nadzieję, ze wspólnie pomożemy sobie przezwyciężyć ten ból i damy sobie nadzieję....
mój Pawełek zmarł w 21 tygodniu ciąży... Ciągle o Nim myślę i marzę, i pierwsze Wsyzstkich Świętych, które się zbliża już powoli napawa mnie smutkiem, bo tak smutko odwiedzac grobek własnego dziecka...