Witam, dołączyłam do Was wczoraj,swoją historię opisałam w innym wątku.Jestem w 21 tygodniu ciązy,noszę w sobie Dziecko,ale to kwestia dni,moze tygodni,kiedy juz Go/Jej nie bedzie ze mną..Mam 31 lat,,cudownego męza i dwuletnia Coreczkę,która jest moim największym Skarbem i pocieszeniem w tych dramatycznych dniach.Moze jest na forum Mama,która mieszka w mojej okolicy i miałaby ochotę na spotkanie lub chociazby rozmowę przez net. Pozdarwiam i zyczę Wszystkim duzo dobrego,wierzę w to,ze kazdego z nas czeka jeszcze duzo szczęscie,mimo wszystko Iwona Iwona
|