Synku kochany! Jutro, minie osiem długich lat, bez Ciebie (*(*)(*). Tak bardzo tęsknię za Tobą, myślę codziennie, nadal boli... i nigdy nie przestanie. Zycie bez Ciebie, jest inne, przewartościowane. Żyję, ale wielokrotnie zastanawiam się, jak mi się to udaje? Wydawałoby się, że z czasem powinno być lepiej, lżej, ale tak nie jest ,czasem wręcz odwrotnie. Mam nadzieję, że kiedyś się spotkami. Kocham Cię Mariuszku i bardzo tęsknie . Twoja na zawsze mama. M.M
|