Re: Praca jak lek? | Hits: 160 |
|
MEK  
05-03-2014 06:01 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony] [Rozwiń temat] [Subskrybuj]
|
U mnie mija 9 miesjąc jak jestem na zwolnieniu w czerwcu trafiłam do szpitala na przemijający udar ,a w lipcu syn miał ten wypadek i od tamtej pory nie pracuje nie jestem w stanie iść do pracy i pracować nie mieć czasu iść do syna na cmęntarz ,ale rozumię Cię bardzo dobrze masz mniejsze dzieci potrzebujące pomocy matki ,ja mam dziecko tak jak by dorosłe i stać mnie na pomnik bo syn pracował i sie ubezpieczył więc mogę powiedzieć że sam sobie postawił pomnik to Jego pieniążki . Chodzę do jednej kwiaciarni zawsze po kwiaty dla Synata pani mówi ze po mnie nie widać jak bardzo cierpię że mam pogodną twarz więc nie wiem czego mam taką twarz skoro umieram w srodku ludziom pewnie się wydaję że jak idziemy do sklepu czy chodzimy czy jak się usmiechniemy z uprzejmości to sobie poroadziłysmy ,ludzie nie wiedzą że z Tym pogodzić się nie da I Tak jesteś bardzo silna żepodjełaś pracę by móc odłożyć pieniążki ,nie zwracaj uwagi na takie pytania ,a jak ktoś Cię kiedys zapyta jak sobie poradzilaś odpowiedz prawdę z tym nie mozna sie pogodzić ,a pracować muszę by żyć dla innych dzieci [*][*][*]
|
|
:: w górę ::
|