Wczoraj poszłam do mojego synusia. Miał piękny grobek, pełno kwiatków, postawiłam aniołki, nie zostało nic! Chamy ukradły wszystko a w zamian postawiły jakis sztuczny wiecheć... Niech Ci co to robią będą przeklęci. Mam nadzieję, że ręka Boska ich dosięgnie...