13.03.-rok temu widziałam Ciebie syneczku ostatni raz.Dzis zadaje sobie pytanie dlaczego to musiało się stać? Dlaczego tam poszedłeś? Dlaczego zostawili ciebie koledzy? Dlaczego był mróz?Dlaczego,dlaczego,dlaczego????? Tesknię za Tobą,kocham Cię!!!! Twoja mamuśka
Mrok na schodach.Pustka w domu. Nie pomoże nikt nikomu. Ślady Twoje śnieg zaprószył. Żal się w śniegu zawieruszył.
Trzeba teraz w śnieg uwierzyć. I tym śniegiem sie ośnieżyć- I ocienić się tym cieniem I pomilczeć tym milczeniem.
Dla Ciebie KOCHANY ANIOŁKU(*********) I dla twoich ANIOŁKOWYCH KOLEGÓW(*********)
|