Dziś jest pierwsza rocznica,za rok druga itd.łącze się wraz z Tobą i dziele Twój ból a razem będzie nam lżej.Ja 26 lutego mam 2 rocznice...ale każdy dzień to pustka i tęsknota za córką.Żyje innym życiem,nic nie jest takie jak dawniej.Wcale nie jesteś tchórzem,to tylko niemoc wywołuje u Ciebie odczucie.Pamiętaj nie jesteś sama, Twoja córka jest z Tobą duchowo i czuwa nad Tobą.Nasze dzieci martwią się o nas,a my musimy się trzymać w naszej tragedii razem.Ściskam mocno i życze siły.mama Marty.