Tak bardzo wam wszystkim dziękuje za Ciepłe słowa...tak wiele tragedii,tyle cierpienia...Jakbyśmy mogły tym cierpieniem zmienić świat i oczyścić go swoimi łzami,byłby idealny... mam takie straszne wyrzuty sumienia,czułam że cos sie wydarzy,starałam sie zatrzymać córke w domu,ale uległam jej namowom...a powinnam być stanowcza i zabronić jej jecać...tak mi z tym trudno.