Serce mi peka jak czytam twoje posty jak swietnie Cie rozumiem moj Dany nie doczekal swojej 18 zginal kilkanascie dni przed.W jednej chwili caly swiat sie zawalil u mnie juz albo dopiero 17 miesiecy bolu tesknoty niedowierzenia ze juz nigdy do mnie nie wroci.Mam jeszcze mlodszego 14 letniego syna i chyba tylko on daje mi sile zeby wstac i jakos ciagnac jak ten wol do przodu.Czy twoja corcia byla jedynaczka czy masz jeszcze dzieci bo jakos nie doczytalam lub mi umknelo?Przytulam Cie z calych sil jestem z Toba myslami i calym sercem a dla Twojego aniolka swiatelko pamieci(*) ASKA http://virtualheaven.pl/Daniel-Krzysztof-Sakaluk/