Kasiu przytulam, co moge zrobic. Ból nie zabije. Przyzwyczaisz sie do niego, bedzie Ci teraz towarzyszyc. Twoje Słonko zgasło w dniu kiedy my po prawie 10 miesiacach poznalismy przyczyne dlaczego nasz Michalek odszedl od nas w sierpniowy dzien ubieglego roku. Tez nagle, tez niespodziewanie, tez bez sensu. 16 maja sie dowiedzielismy. I nic nam to nie dalo, nie wrocilo nam naszego Synka. Kasiu, przytulam i zycze duzo sil. Dasz rade zyc. Zobaczysz....Czas bedzie mijal, ale Ty musisz byc silna dla swojej Aneczki. Az do WASZEGO spotkania.
Anna Mama Michalka Aniolka (28.10.2003 - 10.08.2007)