Nie,nie,nie można tego ruszać jest dobrze jak idę do syna to przechodzę jak przez cmentarz i my?lę o tych wszystkich dzieciach o bólu ich osieroconych rodziców to jest jak rytuał, i cieszy mnie że kto? inny przechodz?c obok mojego wpisu pomy?li o moim dziecku, nie izolujmy się od siebie odk?d znalazłam t? stronę mam gdzie uciec od tych którzy mnie nie rozumiej?. ewa
|