Kwiatuszku,właśnie wróciliśmy do domu,jestem strasznie zmęczona.Cieszę się,że jakoś udało się nam przetrwać te święta.Nareszcie w domciu.Jutro przyjedziemy do Ciebie,kochanie.Już nie mogę się doczekać.Śpij słodko mój aniołku,tak bardzo Cię kocham(*) Monika mama Juleńki(*+06.07.2007r,38tc)