Marysiu, jesteś wspaniałą Mamą Ameluni, Córeczka jest z Ciebie dumna, wdzęczna Ci za jeden piękny TYLKO WASZ dzień życia, wdzięczna za wszystkie dni, kiedy mimo choroby czuła Twą uzdrawiającą obecnośc. Gdyby miała jeszcze troszkę sił, Twoja miłośc byłaby Ją uleczyła... Amelka dziękuje Ci również za wiersze... Ułożyła do nich melodie i teraz ciągle je śpiewa w szumie wiatru za Twoim oknem... Bardzo Cię kocha. Teraz uśmiecha się do Ciebie. "Mamo..., mamusiu, jestem blisko-bliziutko... Zamknij oczy, posłuchaj, jak śpiewam..." Śpiewaj Ameluniu Mamusi, śpiewaj... Od ciotki Soffii: książeczka z tekstami ziemskich kołysanek :) i światełko (*)
|