Dziewięć miesiecy Maleńki chłopczyku Brzuszek Twej mamusi światem Twym był całym, Już wtedy radości dawałeś bez liku, Brykając koziołki w brzuszku Mamy małym. Gdy świat wielki ujrzeć nadszedł w końcu czas, Mamy głos rozpoznać, z Tatą się przywitać, "Pokażcie mi słońce, drzewa, ptaszki, las" Chciałeś wszystko zbadać, o świat nowy spytać... Lecz Ktoś w górze inny plan sobie ułożył, Powiedział Ci:"Chłopcze, mam miejsce dla Ciebie, Stąd będziesz miał widok piękny jak sen Boży, Otulą Cie ręce Matki Bożej - w niebie" Kacperek minke zrobił zamyśloną,oczka swe otworzył, rączkę wyprostował, W myślach wypowiedział:"Mamo, Tato, kocham, bedę na Was patrzył, będę czuwał z Nieba, I nie zapomnijcie - zawsze Was będę kochał, Ale teraz idę, czuję że tak trzeba..." I tak dziewięć miesięcy Kacperek skrzydlaty, bryka, psoci, gania w niebie z Aniołkami, Szczęśliwy, lecz nie zapomina Mamy Swej, ni Taty, I szepcze do nich z góry "Kiedyś się spotkamy" cieplutkie światełko dla Ciebie Malutki(*) a dla Twoich rodziców duuużo sił i wiary lili mama Ali i dwóch kochanych Aniołków
|