syneczku mój maleńki, cały czas pod powiekami mam myśl jak poszliśmy z Tatuśiem na wesele, i kiedy wróciłam do domu to ty nie pozwoliłeś mi dejśc od siebie i ja w sukience z toną lakieru na włosach i pełnym makijażu spałam obok Ciebie, kiedy tylko sie poruszyłam Ty płakałeś, więc nie mogłeś odejść , musisz być przy mnie, wierzę w to , czasmi jak zamykam oczy to czuje ja mnie obejmujesz i całujesz, ja też bardzo Cię kocham.................wybacz mi.....i czekaj na mnie......Kocham Cię syneczku
|