Synku,tak trudne jest życie bez Ciebie.Czuję taką pustkę i żal. I choćbym uciekła na koniec świata to ból w sercu będzie zawsze ze mną. Antosku nawet w najtragiczniejszych myślach nigdy nie przypuszczałam że życie mnie tak skrzywdzi.To już jest ten czas , czas wigilii, czas radości, prezentów i spotkań rodzzinnych. Dlaczego Antośku, dlaczego nie może tak być?.Dlaczego muszę uciekać? nie chcę żeby inni patrzyli jak moje serce krwawi, jak się rozdziera na kawałki. Słonko dla Ciebie Wigilijne światełko (*), tylko tyl mogę Ci dać. mama aniołka Antosia 31t.c.-(*)17.03.2007
|