Ty najlepiej o tym wiesz, że to było już dziecko. To Ty nosiłaś Je w sobie, choć tak krótko, to było twoje. Jakie to jest strasznie przykre,że dołączyła do Nas kolejna aniołkowa mama. Trzymaj się jakoś i nie poddawaj się. Mniej nadzieję i nie myśl ,że świat Ci się zawalił, bo tak nie jest, choć teraz tak myślisz. Twoje dziecko jest teraz szczęśliwym aniołkiem i będzie Mu tam dobrze. Ja wiem co mówię, bo sama urodziłam córeczkę, która żyła tylko 18 minut i wiem jak Ci ciężko. Będzie dobrze. www.kochana_oliwcia.eblog.pl
|