Też mam dylemat co kupić Adasiowi.Sporo zabawek edukacyjno-interaktywnych ma po Julce,trochę ma włsnych.Bawi się tym od czasu do czasu.Wczoraj bylam w hurtowni zabawek po klocki Hello Kity dla Julki. Chodziłam między półkami,bo myślałam,że kupię od razu coś dla Adasia,ale wybór był tak duży,że nie wybralam nic.Zresztą większość tych zabawek działa na podobnej zasadzie.Adaś najchętniej bawi się garnkami Julki robiąc z nich instrumenty perkusyjne(są metalowe)lub gotując(miesza łyżką)Moja kuzynka chłopcu w tym wieku kupiła kuchenkę i garnki,bo bawił się dorosłymi garami:)Myślałam o kupnie jakiejś zabawki z drewna(może pociąg z Ikei,albo takie coś drewniane, też z Ikei, do czego wbja się kołki, może drewniane klocki?)Może też pomyśl o klockach np Duplo-na razie może za trudne,ale lada chwila zacznie budować.Albo jakaś ładana książka z bajkami? Nie dajmy się ogłupić stwierdzeniami,że bez tych wszyskich zabawek które śpiewają,grają,liczą i mówią po angielsku dziecko będzie miało gorszy start. Adaś też wszyskim robi papa(wymawia to tata) jak wychodzi albo jak ktoś wychodzi. Mnie czeka wymiana biodra na endoprotezę,ale puki jakoś funkcjonuję to sie na razie na operację nie zapisałam.Chociaż może warto się zapisać,bo podobno i tak czeka się w kolejce kilka lat.Może jak się doczekam to już będe potrzebować. mama Jasia(*+ 20.04.06), Julci(*26.05.07)i Adasia (*23.09.10)
|