Ale wiecie co. Miki to szczęściarz, no wszystko to opiera się o masę nieszczęść, ja wiem. ale gdyby nie żłobek, nie infekcja i termin u alergologa to by tego nie wykryto i nie wiadomo jak by się skończyło. Teraz "tylko" ten refluks... nawet sobie nie wyobrażam ph-metrii 24h. szkoda, że ma tyle problemów, jeszcze czeka nas test genetyczny skóry (ale to za rok) czy AZS nie jest genetyczna, ale wydaje mi się, że skoro astma jest z atopią i IgE aż 1650 przy normie od 0-60 to AZS raczej z tym związane (Boże daj, aby tak było). EM http://www.mikew.e-blogi.pl/
|