hehehe z cygarem smiesznie zabrzmialo....no ja mialam to samo ...chrzątałam się po domu jak nawiedzona...i spałam strasznie dużo...no ale ponoc człowiek musi przespać złe czasy....teraz jest troche lepiej czesciej sie usmiecham ...wiem że muszę bo inaczej zejde tego swiata Mama Aniołka Liwii i ziemskiej Marysi