Aniu wiele ludzi uwazaloby ,ze to fikcja,a ja na siebie chce zwrocic uwage,nawet nie wiem czy mam takie prawo.Aniu jak Ci wczesniej pisalam,owszem moge pare rzeczy opisac,ale w gazecie.pl niepelnosprawni znajdziesz szczegolnie ludzi,ktorzy potrzebuja pomocy.Ciezkie jest zycie rodzin z osoba niepelnosprawna ,nie maja pomocy,siedza w czterech scianach i sa tak bardzo osamotnieni!Wiesz Aniu wczoraj spelnilo sie jedno z moich marzen,wytulilam,obcalowalam dziecko tak prawie chore jak Jarek,to bylo silniejsze ode mnie,poprosilam matke,blagalam,zeby pozwolila mi przytulic to chore dziecko,a ona wytrzeszczyla oczy i spytala czy na pewno nie zartuje,powiedzialam,ze 9 miesiecy temu stracilam ukochanego synka i tak bardzo tesknie.To bylo tak piekne,dziewczynka ma na imie Viktoria i ma 15 lat,jak ona pieknie sie do mnie usmiechala,glaskalam ja calowalam po raczkach i glowce,a jej sprawialo to przyjemnosc.Na koncu zapytalam jej mame czy moge sie jeszcze pozegnac,powiedziala,ze tak......pociekly jej lzy,a ja bylam najszczesliwszym czlowiekiem na ziemi!!!!!!!!!!!!KK
|