Macie racje jak grupy same nie założymy to nam nikt nie pomoże.Dziewczyny do roboty i wygryziemy tych wszystkich "ala" psychoterapeutów czy psychologów co biorą kasę a niewiedzą tak naprawdę jak nam pomóc. Kasia1 ja też jestem z Łodzi i jak byś chciała pogadać to śmiało pisz test89@amorki.pl.Tak się składa,że moja córka to też Julia (*)tak jak twoja. sylwia k-g http://juliabarbaragoszcz.pamietajmy.com.pl/index.php?m=Obituaries&a=Detail