Dziewczyny bardzo Was przepraszam,ale ja nie moge byc na naszym spotkaniu.Wczoraj wylądowałam w szpitalu bo mialam plamienie i mam nakaz leżenia.Wrócilam do domu na własne żądanie,bo żadna przyjemność siedziec w szpitalu.Mam także zakaz wzruszeń a takowych napewno nie zabraknie na spotkaniu.Pozdarwiam edyta