Drogi Marcinie, Dziękuję Ci za ciekawą lekturę. Czytałem już kilka podobnych opracowań, ale to jest bardzo ciekawe, dające wiele do myślenia. Wszak nie utraciłem wiary w Boga ale wielokroć zastanawiałem się czy on istnieje. A jeżeli tak to dlaczego zabiera z tego świata tak młode istoty i każe nam cierpieć. Przecież strata bliskiej osoby jest chyba czymś najtragiczniejszym co może się zdarzyć w życiu doczesnym, szczególnie dziecka. Cieszę się, że próbujesz zrozumieć takich ludzi jak my, którzy doświadczyli straty. I niech tak zostanie, bo to naprawdę jest okropne, tego nie da się opisać czy opowiedzieć co człowiek wtedy czuje. Ciesz się życiem i zdrowiem swoich najbliższych i swoim. Pozdrawiam Cię serdecznie i jeszcze raz dziękuję. Zbyszek - tata Ś.P. Macieja (*14.02.1988 +15.07.2006 )
|