Niestety człowieka naprawdę można poznac tylko w takich sytuacjach. Wtedy wiadomom, do końca jak się zachowuje, jak można na niego liczyć. Ty niestety przekonałaś się, że nie można. Mówi się, że to sa tzw. egzaminy zyciowe. Zdają je czasem ludzie, których nawet byśmy o to nie podejrzewali, a inni, co się przechwalają po prostu wymiękają, uciekają, nawet przed samym sobą. Wiem, że to co napiszę będzie być może kolejnym banałaem, ale jestes taka młoda. Masz Anioła, który już nie pozwoli Cię skrzywdzić. Postaraj ułożyć sobie życie, ale najpierw przeżyj żałobę i mimo bólu staraj się wrócić do równowagi. Świat jest pełen wspaniałych mężczyzn. Chociażby to forum... nie trać nadzieji. Jestes już silniejsza to tak traumatyczne przeżycia , uwierz, że będzie lepiej. Pozdrawiam
|