Gratuluję tak wspaniałej córeczki :) Jednak są rzeczy, które nas cieszą. Wiesz, kiedy przeczytałam twój post pomyślałam, że jesli poświecasz jej dużo czasu to nie ma obaw, że robi to wszystko z jakiegoś powodu, ale nie jestem psychologiem:) piszę tylko o swoich odczuciach. Z drugiej strony dzieci w różnym wieku widzą, co się z nami dzieje po stracie i może na Twoim miejscu też bym się niepokoiła. W każdym razie jeszcze raz gratuluję tego ziemskiego skarbu pozdrawiam
Ania
mama Aniołka Dominisi (+29.03.2006) i Emilki (*27.08.2007) http://www.nekropolia.pl/karta.php?id=955
|