a więc udało się,mam swoją córeczkę już przy sobie;) jestem tak strasznie szczęśliwa;) ma na imię Zuzia przyszła na świat 14.04.2014 10 dni przed terminem ale i tak waży 3700 i ma 53 cm więc lepiej że do końca nie posiedziała bo dopiero bym się namęczyła rodzić maleństwo;) co prawda wpatruje się w nią jak śpi i boje się że powtórzy się historia z moją Justyśką ale strasznie ją kocham;) i nawet to że jest strasznie podobna do swojej siostrzyczki mi nie przeszkadza;) poród i pobyt w szpitalu bardzo miły,położna i pielęgniarki szczególnie się o nas zatroszczyły ze względu na to co mnie spotkało....zobaczymy co będzie dalej ;) życzę powodzenia i wiary że będzie dobrze;)