ja w pierwszej ciąży też nie miałam posiewu i porawdopodobnie dlatego zmarło moje maleństwo, bo miałam już tego paciorkowca, który wywołał poród w 35 tygodniu, nikt też przy porodzie nie podał mi antybiotyku i dlatego to paciorkowiec zabił moje dziecko. tak wyszło w wynikach sekcji, ze infekcje spowodowały bakterie, dlatego tak się boję, ale mam nadzireję , że skoro biorę teraz antybiotyk , to do porodu pozbędę się tego paskudztwa. Polecam wymaz każdej kobiecie w ciąży i to nie raz, to nie zaszkodzi, a wręcz przeciwnie , może uratować życie!!!!!!!! http://www.republikadzieci.pl/rd/content/view/786/184/
szczęśliwa ziemska mama....
|