Witam. Jestem mamą aniołka Oskarka. Mam 22 lata i tyle doświadczeń za sobą że nie wiem czy uda mi sie kiedykolwiek uwierzyc w szczęśliwe życie. Podziwiam was wszystkie bardzo za optymizm. Njabardziej mame Emilki. Swiatełko dla Twojej córeczki. Mój Oskarek miał identyczne wady + dodatkowe. Ból w sercu jest ogromny. Jestem z Pomorza a badania też robiłam w Łodzi. Może nawet u tego samego doktora. Próbuje zarazic sie od was waszym optymizmem. Swiatełka dla wszystkich aniołków