zaczynamy dzis 7 tydzien ale ten czas leci..czujemy sie dobrze tylko piersii bolaaaa strasznie i chodze barrdzo sennnaa:)w przyszłym tyg idziemy na pierwqsze usg zobaczymy tego malego gorszka juz nie moge sie doczekac oczywiscie po powrocie zdam relacje. Dziekuje wszystkim za mile slowa sa one teraz mi bardzo porzebne wszystkiemamypo stracie ktore sa w ciazy przeciez wiedza jaki to dla nas trudny a zarazem szczesliwy okres strach jest ogromny...lecz chęć na ¶wiatełko jeszcze większa