Witaj Sofijko, moje wielkie gratulacje:))) Zosieńka na pewno czuwa nad Maleństwem i nic się Jemu nie stanie. Aaa, tak dla pocieszenia - ja też przechodziłam przeziębienie we wczesnej ciąży i nic a to nic się nie stało. Daj znać jak się czujesz. Pozdrawiam, Nelitka (*)http://www.republikadzieci.org/problemyiniepokoje/strata/pamiec401.htm Milenka (ur. i uratowana 22.08.2007)