ja cały czas myśle, że ze mną jest coś
nie tak...nie potrafię zdecydować się by nawet próbować zajść w kolejną ciąże (wciąż jestem
na tabl.antykoncepcyjnych) a jednocześnie serce mi krwawi jak widzę inne dzieci, wózki,
szczesliwe mamy ...tak im zazdroszczę:( tak bardzo chcę miec dzidziusia, ale nie potrafię
zaryzykować... czasami myśle, ze jakby w końcu cos znalezli u mnie to mogłabym odetchnąc i
moze jakos temu zapobiec a tak to tylko jedna wielka niewiadoma. Dziękuję Ci za słowa
wsparcia. http://angelisiamodrzejewska.pamietajmy.com.pl/ na zawsze w moim sercu
|