A ja po odejściu Amelki,nie chciałam słyszeć o
kolejnej ciąży,chciałam moją córeczke i byłam pewna że już się nie zdecyduje na kolejne
dzieciątko ze wzgledu na niewyobrazalny strach... W konsekwencji po 9 mc zaszłam w
ciąże w bardzo dużej mierze dzieki mamą z forum "dlaczego"dzieki ich sile ,wierze
w lepsze jutro:) Przełamałam strach i wreszcie chęć przytulenia dzieciątka stała się
silniejsza ,strach jest gdzieś obok i pewnie zawsze juz będzie ,ale ja wierze że wszystko
będzie dobrze i że zarówno ja jak i wszystkie mamy które spodziewaja sie teraz dzieciatek
będą nadzieja i dadzą wiare tym u których strach jeszcze góruje... Musimy walczyć om
Nasze szczęscie bo jeśli nie my to kto???:) Życzę całym sercem pozytywnych mysli bo one
czynia cuda:) Asia mama Weroniczki,Kornelki i aniołka Ameli(06.06.07)
Odeszłaś o całe życie za wcześnie królewno nasza(*)(*)(*)
|