Absolutnie nie neguję tego co napisałaś... trudno mi w to po prostu uwierzyć. Jeden
człowiek, dwa oblicza.
Wierzę jednak z całego serca, że będziesz ziemską mamą!
Chciałabym Ci napisać, że wszystko będzie dobrze ale przecież tyle przeszłaś... przeszliście
razem z mężem, że te słowa zdają się być nic nie warte. Wiedz jednak, że nie raz wieczorem
leżąc z mężem w łóżku, ciepło o Was myślimy i jesteśmy pełni wiary, że kiedyś będziemy się
spotykać w większym, dużo większym gronie na placu zabaw.
Pozdrawiam, Beata,
mama Krzysia, Wiktorii [*] i Adrianka.
|