Czas szybko mija, córeczka waży nieco ponad 3 kg, ja od dwóch tygodni bez progesteronu, nic niepokojącego się nie dzieje, mała jest aktywna mimo tego, że ma coraz mniej miejsca, tylko mi jest coraz ciężej poruszać się ze sporych rozmiarów brzuchem. Jeśli nic wcześniej się nie wydarzy to lekarka planuje cc na koniec kwietnia, więc jeszcze w tym miesiącu zobaczę mojego Skarba :) Moja bratowa też czuje się dobrze, mały obrócony główką w dół, więc będzie rodzić naturalnie. Dziewczyny trzymajcie za nas kciuki. Mama Olivierka ur. 2.12.2011 (24tc) zm. 5.02.2012 i Soni ur. 30.04.2013