Aniu i Piotrze....
Ja zrobiłam troszkę inaczej.Kupiłam książkę Myśl pozytywnie (gorąco polecam).Tam jest napisane, że trzeba wierzyć w to co się chce osiągnąć i powtarzać to kilka razy. No więc ja chodziłam i wmawiałam sobie dwa razy dziennie, że jestem w ciąży lub że będę...Po prostu wmówiłam podświadomości, że tak jest... Wszystko na spokojnie, powoli, bez stresu... I dziś się właśnie dowiedziałam, że mam bąbelka sześciotygodniowego w brzuszku.... Gorąco trzymam kciuki za Ciebie i wszystkie mamusie starające się:) Kasia Mama Malwinki (*+29.09.07)
|