U mnie również 37 tydz. i strach, co będzie. Czy w końcu uda mi się zostać tą Ziemską Mamuśką a nie Anielską, bo nią już jestem od 5 lat. Ja również boje się najbardziej tego czy moja córeczka urodzi się cała i zdrowa. Staram się tłumaczyć sobie, że jeśli bóle porodowe wytrzymuje tyle kobiet to i mnie się uda. Już coraz bliżej do 23.12 i dobrze bo chce być już mamą.