Boje sie ze tym razem tez sie nie uda. Im bliżej konca, tym mam gorsze samopoczucie. Przygotowuje sie na przyjście na swiat naszej córeczki, ale ciągle mam z tylu glowy ten najgorszy scenariusz. Do porodu zostało nieco ponad miesiąc (mam planowane cc koncem listopada), a mój strach jest coraz większy, czy dziecko będzie zylo do tego czasu, czy nie umrze po porodzie, czy będzie zdrowe. Strasznie mi zle z tym, robie dobra minę a tak naprawdę chce mi sie wyć :(
Aniołek Adaś (*+ 27.05.2010 r. 38tc) Aniołek (+21.12.2011 r. 9tc) Aniołek (+29.09.2012 r. 10tc) Pola (*27.11.2013 r. 39tc)