DarMa o ile dobrze pamiętam tydzień ciąży to u mnie było podobnie. Miałam takie plamienia - trwały jakoś tydzień może trochę dłużej. Leżałam wtedy dużo i starałam się nie przemęczać. I plamienia jak się nagle pojawiły tak i nagle zniknęły. U mnie właśnie obstawialiśmy z lekarzem nadżerkę bo ginekologicznie wszystko inne było ok. Na tym etapie ciąży szyjka jest mocno ukrwiona i łatwiej o tego typu przypadki. Trzymaj się i odpoczywaj jak najwięcej... ------------------------------------------------------------------- "Czas upływa... Z róż opadają płatki, ale nie ciernie."