Cudowne wieści! Gratulacje! Prawdę mówiąc nie słyszałam żeby ktoś z bliźniakami wytrwał aż do 38 tygodnia, rewelacja. I jakie duże chłopaszki. Gratulacje dla całej Waszej Rodzinki! I dużo, dużo szczęścia życzę na dalszej drodze. A Jaś zawsze już będzie z Wami. Tak jak czuwał nad braćmi w brzuszku, tak będzie czuwał nad Waszą Rodziną do końca. Pozdrawiam serdecznie. I dziękuję za takie wspaniałe, podnoszące na duchu nowiny :-)