Chcą wszystko wiedzieć bo się martwią , strach jest tym większy gdy się niewiele wie , to tak jak z siedzeniem pod gabinetem , czas się dłuży niesłychanie , ciśnienie skacze i jedno w głowie pytanie '' co lekarz powie '' , troszeńkę wyrozumiałości nikomu nie zaszkodzi ,a izolowanie się od bliskich dobre moim zdaniem nie jest no chyba ze jesteś przekonana ze nie żywią pozytywnych uczuć do Waszego dzieciatka , wtedy należy wręcz ich unikać ;) Ale to jest wyłącznie moje zdanie i mam nadzieję ,że nie uraziłam nikogo , bo nie to było moim celem ...Pozdrawiam serdecznie mama Oli, aniołka Tymusia , małego Antosia i Aduni
|