Julia - wiem, że czasem tych gorszych chwil jest tak dużo, że przysłaniają te nieliczne chwile szczęścia. Ale wierzę, że kiedyś będzie odwrotnie - czytałam już o przypadkach beznadziejnych z których jednak było wyjście - dlatego dobrze, że się nie poddajesz. Trzeba szukać rozwiązania. Trzymam kciuki i wierzę mocno, że Ci się uda. Twojemu Aniołkowi cieplutkie myśli do nieba wysyłam - Kochanie wspieraj mamusię (*) Mama Aniołka Igorka (ur.zm.25.07.2011 r.)